Policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Krakowie wraz z funkcjonariuszami chrzanowskiej jednostki zlikwidowali plantację konopi indyjskiej. Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy hodowali ją w piwnicy. Wartość "rynkową" narkotyków oszacowano na blisko milion złotych. Zatrzymanym postawiono zarzut, między innymi, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Profesjonalna, w pełni zautomatyzowana, plantacja konopi indyjskiej znajdowała się w trzech pomieszczeniach piwnicznych domu jednorodzinnego na terenie powiatu chrzanowskiego. Wyposażona była w specjalne systemy nawadniające, oświetleniowe oraz wentylacyjne. Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 34 i 37 lat. W trakcie przeszukań prowadzonych w miejscu zamieszkania jednego z mężczyzn, funkcjonariusze ujawnili kompletną linię do uprawy tych roślin. - Mężczyźni zatrzymani zostali pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz prowadzenia plantacji kopii indyjskich mogących dostarczyć znaczne ilości środków odurzających - informuje rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.
Zatrzymani byli członkami zorganizowanej grupy przestępczej, która – wedle szacunków policjantów prowadzących sprawę - wprowadziła łącznie do obrotu na terenie województwa małopolskiego co najmniej kilkanaście kilogramów amfetaminy, marihuany i haszyszu o łącznej wartości około miliona złotych. Zatrzymano już łącznie 23 podejrzanych, z których 18 zostało tymczasowo aresztowanych. Wobec właściciela plantacji zastosowano tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, zaś wobec drugiego - środki zapobiegawcze wolnościowe. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Zdjęcie, przedstawiające plantację konopi w Wygiełzowie.