Sport. Połączy ich Orzeł?

2 min czytania

Dążymy do powstania jednego klubu, bo zapewni nam to znacznie większe wsparcie gminy, łącznie z kompleksową bazą sportową i pozwoli się rozwijać argumentuje prezes Orła Przemysław Wróbel. Szef drużyny z Balina dodaje: Orzeł obecnie nie szkoli młodzieży, poza grupą trampkarzy. Po połączeniu z MKS-em tworzylibyśmy ogromny projekt, mający 11-12 drużyn w każdym wieku podkreśla dodając, że nowy klub mógłby się nazywać KS Orzeł Chrzanów.

Jednak jak nieoficjalnie dowiaduje się Chrzanowski24.pl fuzja stoi pod znakiem zapytania, ze względu na opór części działaczy MKS-u. Stojący na czele miejskiego klubu Jacek Nowak podkreśla, że konsekwentnie od kilku lat popiera powstanie jednego klubu piłkarskiego w gminie: - Są jednak plusy i minusy takiego rozwiązania, część działaczy jest sceptyczna wobec fuzji, powołując się na tradycje i historię Fabloku Chrzanów. Pytany o to jak zagłosuje w tej sprawie, odpowiada: - Na tę chwilę argumenty i czynnik organizacyjny przemawiają za połączeniem klubów w jeden wspólny projekt, z drużynami młodzików i zespołem dorosłych piłkarzy grających w V lidze. Nadal jednak toczą się dyskusje, a ja otwarty jestem na różne argumenty dodaje prezes Nowak. I zaznacza: - Akademia Piłkarska to jedno z największych osiągnięć chrzanowskiego sportu, co widać po ilości młodych, którzy garną się do drużyn. Ciężka praca trenerów i samych zawodników już teraz daje świetne efekty. Młodzież zaczyna utożsamiać się z klubem, przeżywać jego sukcesy, wspierać i nazywać go swoim” klubem. Dlatego organizacyjnie dobrze byłoby, aby wraz z osiągnięciem odpowiedniego wieku kontynuowali swoją karierę w klubie w którym się sportowo ukształtowali. A będą to robić tylko pod warunkiem, że będzie on w wysokiej lidze. Fuzja z Orłem pozwoliłaby nam od razu osiągnąć dość wysoki, jak na Chrzanów, pułap ligowy przekonuje Nowak.

Zdecydowanie przeciwny fuzji jest natomiast szef chrzanowskiego podokręgu piłkarskiego Józef Cichoń: - Decyzja oczywiście należy do działaczy obu klubów, ale moim zdaniem to niedobre rozwiązanie dla chrzanowskiej piłki, które doprowadzi do faktycznej likwidacji klubu z Balina. Przy naprawdę dobrej polityce gminy, która konsekwentnie inwestuje w Akademię Piłkarską, MKS ma szansę samodzielnie wejść do wyższych klas rozgrywkowych już za 3-4 lata. Nie trzeba do tego fuzji i szkoda pieniędzy zainwestowanych dotąd przez gminę w Orła dodaje Prezes PPN Chrzanów.

Tegoroczna dotacja gminy dla balińskiego Orła wynosi 90 tys. zł. 30 tysięcy trafi do MKS-u, ale do tej sumy należy dodać 80 tys. z Akademii Piłkarskiej, która jest związana z miejskim klubem. Łącznie daje to kwotę 200 tys. złotych, która mogłaby trafić do jednego klubu, dysponującego wówczas 3 boiskami, drużynami w każdym wieku i grającego w V lidze. O tym czy taki klub powstanie zadecydują w lutym działacze MKS-u.

Autor: Strona główna