Przygotuj się na wielkie ocieplenie, czyli co możesz zrobić dla siebie zanim nadejdzie wiosna

4 min czytania

Początek marca to idealny czas, aby zregenerować się po zimie i przygotować do wiosny. Pogoda wkrótce zachęci nas, by zrzucić ciepłe ubrania i spędzać więcej czasu na powietrzu. Jak zadbać o siebie przed nadejściem wiosny i ile trzeba zainwestować, aby poczuć się zdrowo i świeżo?

Po zimie ciało wymaga zdecydowanej regeneracji. Ogrzewanie na zmianę z mroźnym powietrzem, grube ubrania, brak aktywności i kiepska dieta, która nie dostarczała organizmowi wystarczającej ilości witamin wszystko to wpłynęło niekorzystnie nie tylko na nasz wygląd, ale i na zdrowie. Paznokcie stały się łamliwe, włosy matowe i suche, a cera szara i przesuszona. Wszystkie te mankamenty da się jednak szybko naprawić.

Jakie zabiegi warto sobie zafundować?

Powinniśmy skupić się na kilku podstawowych obszarach: na skórze, włosach, dłoniach i stopach. Co ważne, dotyczy to nie tylko pań, ale również panów, którzy na szczęście coraz chętniej zaglądają do drogerii i kosmetyczek.

Jak wynika z raportu Polka i medycyna estetyczna” TNS OBOP, aż 75 proc. Polek chciałoby poprawić wygląd swojej twarzy, a 78 proc. mówi tak” zmianom w wyglądzie całego ciała. Badania wykazały, iż 66 proc. Polek zapytanych o to, co dokładnie chciałyby zmienić w swojej twarzy, odpowiada, że stan i kondycję cery. Z tego samego raportu wynika, że najpopularniejszym zabiegiem jest peeling (52 proc.), botoks i zabiegi likwidujące przebarwienia (23 proc.), a także mezoterapia i wypełnienie kwasem hialuronowym (po 14 proc.).

Rzeczywiście, specjaliści są zgodni i twierdzą, iż jednym z najbardziej przydatnych zabiegów zarówno na twarz, jak i na ciało, jest peeling. Przed wiosną to wręcz konieczność, aby złuszczyć martwy, szary naskórek oraz wygładzić i rozjaśnić skórę. Wybór mamy duży: peeling kwasami, peeling kawitacyjny czy mikrodermabrazja to doskonałe sposoby na odświeżenie skóry twarzy. Z kolei na ciało świetnie sprawdzą się peelingi złuszczające. Warto zafundować sobie także okłady z alg czy masaże z olejkami, które zadziałają nawilżająco i ujędrniająco. W profesjonalnym gabinecie kosmetycznym na takie zabiegi musimy wydać od 80 do 150 zł na twarz i około 150-240 zł na ciało.

Wiosenna pielęgnacja powinna jednak obejmować dużo więcej niż tylko twarz i ciało. Warto zadbać o dłonie, chowane pod rękawiczkami, oraz stopy, które w czasie zimy są chyba najbardziej zmęczoną i zaniedbaną częścią naszego ciała. Potrzebują one szczególnej uwagi peelingi, specjalne kremy odświeżające i zmiękczające naskórek powinny pomóc. Aby doskonale przygotować dłonie i stopy do nadjeścia wiosny, warto przynajmniej raz wybrać się do kosmetyczki. Cena pedicure i manicure wynosi zazwyczaj około 150 zł.

Również włosy po zimie są suche, łamliwe i pozbawione blasku wszystko przez czapki i suche powietrze. Warto udać się do specjalisty na zabieg nawilżający (koszt to około 100 zł) albo zafundować im domowe SPA specjalne maseczki i odżywki możemy wykonać również samodzielnie. Sprawdzone babcine sposoby na piękne włosy bazują na zastosowaniu jajek, pokrzywy oraz… piwa.

Co na wiosnę powinni zafundować sobie panowie? Wiele gabinetów dysponuje ofertą specjalnie dla nich. Standardowy zestaw to peeling kawitacyjny (ultradźwiękami), maseczka oczyszczająca oraz relaksujący masaż twarzy. Koszt to około 100 zł. Niektórzy panowie decydują się nawet na zabiegi przeciwzmarszczkowe oraz estetyczne, np. na regulację brwi.

Wiosenne odświeżenie wymaga sięgnięcia głębiej do portfela. To jednorazowy wydatek, ale warto odłożyć na niego pewne środki, by poczuć się lepiej we własnej skórze. Jeśli nie mamy pieniędzy na czarną godzinę”, a nasze ciało woła o pomoc, możemy skorzystać z alternatywnego rozwiązania. Coraz częściej korzystamy z szybkich pożyczek na konkretny cel. Specjalizuje się w nich wiele firm, np. zaimo.pl.Pamiętajmy też, że wiele zabiegów możemy wykonać samodzielnie w domu. Może nie będą tak profesjonalne, jak w salonie, ale jeśli będziemy systematycznie używać odpowiednich kosmetyków, z pewnością zauważymy szybką poprawę stanu skóry.

Jak zadbać o zdrowie przed wiosną?

Zimowa dieta, pozbawiona świeżych owoców i warzyw, najczęściej jest uboga w cenne witaminy i minerały. Zimą często sięgamy po mrożone i przetworzone produkty, lecz nie zastąpią nam one wiosennej marchewki czy jabłek prosto z sadu. Zanim nadejdzie czas nowalijek, musimy jednak jakoś sobie poradzić. Na przedwiośniu organizm jest szczególnie narażony na choroby, warto więc wzbogacić naszą dietę o niezbędne witaminy i mikroelementy. Bardzo ważna jest witamina D, której niedobór wpływa na częstszą zapadalność na infekcje. Również witamina C jest składnikiem wzmacniającym naszą odporność. Dobrze jest wykonać podstawowe badania, które pozwolą nam sprawdzić, czy nie cierpimy na niedobór którejś z ważnych substancji. Lekarz pomoże nam uzupełnić ewentualne braki.

Warto pamiętać o zróżnicowanej diecie - im więcej urozmaiceń, tym mniej problemów ze skutkami niedoboru ważnych dla organizmu substancji. Jedzmy ryby, kiszonki, unikajmy słodyczy i konserwantów. Jeśli to za mało, zdecydujmy się na dobry suplement diety. Pamiętajmy jednak o tym, by kupować z głową. Cena nie zawsze oznacza jakość, najważniejszy jest skład.

Zwolennicy ruchu właśnie teraz powinni zadbać o kondycję mięśni i stawów. Zimą często brakuje nam sportu, a ponieważ wiosenna aura sprzyja aktywności, trzeba się do niej stopniowo przygotowywać. Nie jedźmy od razu na rajd rowerowy. Spokojna gimnastyka i spacery będą świetnym preludium.

Pamiętajmy, że ruch wzmacnia naszą odporność, pomaga utrzymać piękną sylwetkę, poprawia samopoczucie. Jednak co najważniejsze: pomaga zneutralizować odczuwanie negatywnych skutków przesilenia wiosennego, takich jak osłabienie, senność, bóle głowy, trudności z koncentracją, chwiejne nastroje, rozdrażnienie czy poczucie rozbicia i rezygnacji.

Jeśli odpowiednio przygotujemy się do wiosny, będzie to dla nas czas, kiedy w końcu odetchniemy pełną piersią.

Autor: wp