Kopalnia Janina od 10 lat podejmowała starania budowy nowego poziomu 800 m. i oparcia eksploatacji węgla na pokładzie 207. Dopiero teraz jednak, ze względu na wysokie do poniesienia koszty realizacji, Grupa Tauron podjęła decyzję o uruchomieniu Strategicznego Projektu Inwestycyjnego. Oznacza to udostępnienie niżej zalegających pokładów i budowę nowego poziomu wydobywczego. - To jeden z projektów strategicznych w grupie kapitałowej TAURON, do której należymy. Obejmuje on zwiększenie naszych możliwości produkcyjnych z obecnych pokładów i budowę poziomu 800 m. Całość przedsięwzięcia i uruchomienie eksploatacji na dodatkowej ścieżce ścianowej przewidujemy na drugą połowę 2018 roku – mówi Witold Kasperkiewicz, dyrektor ds. technicznych ZG Janina.
Z technicznego punktu widzenia projekt będzie obejmował takie zagadnienia, jak pogłębienie szybu Janina VI z poziomu 500 m. do 800 m., wraz ze zbrojeniem, budową rurociągów odwadniających, przeciwpożarowych, oraz sieci elektroenergetycznej i teletechnicznej. Ponadto szykuje się także zabudowa powierzchniowych obiektów gospodarki elektroenergetycznej, wykonanie budynku i maszyny wyciągowej wraz z montażem urządzeń wyciągowych i uruchomieniem klatki wielkogabarytowej, szeregiem obiektów gospodarki instalacyjnej. W planie jest też modernizacja Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla i zadania, mające na celu uruchomienie czwartego oddziału wydobywczego, w tym zakup dodatkowego kompleksu ścianowego.
Jak widać pracy będzie sporo. I to właśnie ten temat najbardziej frapuje mieszkańców. Tak duża inwestycja to bowiem szansa na nowe miejsca pracy. Władze kopalni nie kryją, że szykuje się spore powiększenie załogi. - Istotnym aspektem będzie stopniowy wzrost zatrudnienia. Zakładamy, że zwiększy się ono o jedną szóstą, czyli o około 460 osób – mówi Kasperkiewicz. - Wiąże się to z koniecznością obłożenia stanowiskowego dodatkowych robót, związanych z procesem technologicznym produkcji, takim jak drążenie wyrobisk, robót zbrojeniowo-likwidacyjnych, prowadzeniem eksploatacji węgla dodatkową ścianą, czy utrzymaniem ruchu na nowym poziomie – wylicza dyrektor i dodaje, że przyrost zatrudnienia odbywał się będzie stopniowo w taki sposób, aby można było wyszkolić dodatkowych pracowników, którzy muszą również uzyskać odpowiednie kwalifikacje górnicze.
Jak tłumaczy Beata Przeniosło, rzecznik prasowy PKW Turon, pogłębienie szybu, budowa nowego poziomu oraz całej infrastruktury na powierzchni i na dole kopalni to niełatwe przedsięwzięcie, Korzyści, jakie ze sobą niesie są jednak ogromne. - Najważniejsze jest to, że zakład nie cofa się w trudnym okresie kryzysu gospodarczego kraju, wciąż się rozwija i ma plany na przyszłość. Zapewnimy w ten sposób byt dla siebie i naszych następców – mówi Przeniosło. Warto dodać, że ZG Janina jest jednym z największych zakładów w województwie małopolskim. Budowa nowego poziomu daje nadzieję na perspektywę funkcjonowania do 2065. Taka inwestycja otwiera też drogę dla eksploatacji kolejnych zasobów węgla na niższych poziomach, co za tym idzie – pracę dla kolejnych pokoleń górników.