W Dworze Zieleniewskich podpisana została umowa na finansowanie rekultywacji zbiornika pomarglowego Górka w Trzebini. Koszt realizacji projektu to 36 milionów złotych.
Końcem stycznia tego roku trzebińscy radni za rekomendacją burmistrza Stanisława Szczurka zdecydowali, by gmina nie startowała w konkursie Funduszu Spójności o rekultywację zbiornika. Problem zlikwidowania zbiornika przypadł wówczas wojewodzie małopolskiemu.
26 sierpnia zawarta została umowa finansowania likwidacji składowiska pomiędzy Stanisławem Karcikiem, wojewodą małopolskim a Małgorzatą Skruchą, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na spotkaniu obecni byli również Andrzej Kraszewski (Minister Środowiska), Tadeusz Arkit (Poseł na Sejm RP), Stanisław Bisztyga (Senator RP).
Łączny koszt realizacji projektu to 36 milionów złotych, 85% kwoty ma pochodzić z dofinansowania unijnego (Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko 2007-2013), 15% z rezerwy celowej budżetu państwa.
Obecny projekt zakłada odpompowanie i neutralizację cieczy (wcześniej była odpompowana do potoku Ropa, dalej przez rzekę Chechło trafiała do Wisły). Następnie odpady zalegające na dnie zostaną wybrane a te których nie uda się wyciągnąć będą zabezpieczone szczelną membraną. Projekt dokończy rekultywacja i zagospodarowanie terenu.
- Około października cała dokumentacja będzie gotowa, powołamy jednostkę realizującą. Przewidujemy, że całość projektu zakończymy w roku 2014 – mówił podczas spotkania w dworze Stanisław Szczurek, burmistrz Trzebini.
Na spotkaniu wspomniano również o przekształceniu tych terenów w tereny rekreacyjne.
Zbiornik ten zawierający groźną dla zdrowia zanieczyszczoną chemicznie ciecz pozostał po zlikwidowanym przedsiębiorstwie Państwowym ZSO Górka S.A. W 2000 roku nastąpiło przelanie zbiornika i ciecz zaczęła zagrażać mieszkańcom. Ówczesny burmistrz Trzebini Adam Adamczyk mocno zaangażował się w proces pozyskania funduszy na rzecz odpompowania i neutralizacji zagrożenia. Do końca 2008 roku wydano z budżetu państwa (nie gminy przyp red.) na ten cel 26 milionów złotych. Odpompowano wtedy 90% substancji i sytuacja ustabilizowała się.
W kolejności od lewej: Stanisław Bisztyga, Małgorzata Skrucha, Stanisław Karcik, Andrzej Kraszewski, Tadeusz Arkit, Stanisław Szczurek.
Goście zobaczyli także aktualny stan zbiornika po górce.