Tysiące mieszkańców bloków należących do chrzanowskich i olkuskich spółdzielni mieszkaniowych znów czeka kolejna podwyżka. Ludzie są załamani. Choć płacą coraz wyższe czynsze, nie widzą remontów.
W Chrzanowie dopiero co od listopada wzrosły stawki czynszów, a już wiadomo, że w grudniu podskoczy cena ciepła o trzy procent. Podwyżki wynikają głównie ze wzrostu podatku VAT - od stycznia z 22 na 23 procent. Za tym od 1 lutego w górę pójdą też tzw. opłaty stałe. Zmieniona zostanie opłata eksploatacyjna, w zależności od nieruchomości będzie w przedziale 1,21 zł do 2 zł. Opłata na fundusz remontowy będzie kosztować od 1,20 do 2,68 zł. Za pakiet podstawowy, czyli sygnał radiowy i telewizyjny, mieszkańcy spółdzielni dziś płacą 3,77 a od lutego - 4,02 zł.
Zmieni się też opłata za wywóz śmieci. W Chrzanowie i Trzebini spadnie z 6,30 zł do 4,90 zł, natomiast w Libiążu wzrośnie z 5,50 do 5,70 zł.
Trzeba przygotować się, że w kolejnych miesiącach utrzymanie mieszkania będzie kosztowało coraz więcej. Justyna Gajewska dostała we wrześniu wyrównanie za 2009 rok. Niedopłata za ogrzewanie to aż 1033,70 złotych. - W ubiegłą zimę nie grzałam dużo, kaloryfery były nastawione na trójkę, a mimo to muszę dopłacić ponad tysiąc złotych - żali się pani Justyna. Kobieta wprowadziła się do mieszkania spółdzielczego dwa lata temu. Jest zrozpaczona, że przez ten czas oprócz wzrostu opłat za ogrzewanie, płaci dużo więcej za czynsz. - Na początku czynsz wynosił 390 zł, teraz płacę 476 zł a na luty już mam rozpisane kolejne 10 zł podwyżki - mówi załamana.
Ciągłe podwyżki to cios dla lokatorów. Wielu z nich nie stać na regularne płacenie czynszu. W Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie obecnie zadłużonych jest 2600 osób na kwotę 3 mln 300 tys. zł. Zaległości z płatnościami za ostatnie pół roku mają ponad 264 osoby, ich dług ogółem sięga 2 mln zł.
- Takich dłużników się eksmituje, ale tylko wtedy, gdy gmina zapewni im lokal socjalny - mówi Aleksander Biegacz, prezes PSM. Wzrost czynszów czeka także wszystkie spółdzielnie na terenie powiatu olkuskiego. VAT przecież rośnie w całym kraju. Właściciele mieszkań i garaży na os. Pakuska w Olkuszu boją się każdego listu ze spółdzielni. - W lipcu czynsze za garaże podskoczyły aż trzykrotnie. Co teraz nam zafunduje spółdzielnia - denerwuje się Michał Gajer z Pakuski. - Opłaty ciągle rosną, ale nasze bloki nadal są nieocieplone - podkreśla.
Justyna Gajewska ma ponad 1000 zł niedopłaty za ogrzewanie.
tekst: Natalia Gąsior
