Wczoraj informowaliśmy o pożarze składu aluminium w Trzebini. Jak się jednak później okazało palił się skład odpadów tworzyw sztucznych. O godzinie 12:11 pracownik firmy powiadomił straż pożarną o ogniu na placu z składem materiałów plastikowych i odpadów poliuretanowych.

- Pożar powstał na składowisku odpadów i bezpośrednio zagrażał budynkom magazynowym – mówi starszy kapitan Wojciech Rapka, rzecznik PSP Chrzanów. - Do zdarzenia zostały zadysponowane siły PSP, OSP oraz Zakładowej Straży Pożarnej z Rafinerii Trzebinia S.A.

Osoby dzwoniące pod numer 998 informowały o dużym zadymieniu i słupie czarnego, gęstego dymu, który było widać z kilku kilometrów.

- Szybka decyzja kierującego działaniami o podaniu z działek przewoźnych piany gaśniczej na pożar, pozwoliła ugasić go w obrębie składowiska, i nie dopuścić do rozprzestrzenienia się na hale magazynowe – relacjonuje Rapka. - Akcję gaśniczą utrudniał silny wiatr. W każdej chwili mogło dojść do rozprzestrzeniania się ognia, a w pobliżu znajdują się inne firmy magazynujące i przetwarzające substancje niebezpieczne – zaznacza.

Łącznie 10 zastępów straży pożarnej brało udział w działaniach gaśniczych na szczęście nikomu nic się nie stało. Dokładne przyczyny pożaru ustala policja.

Zobacz zdjęcia z pożaru.