Sporych rozmiarów dziura w drodze czy zdemolowany przystanek od zawsze są bolączkami mieszkańców. Wielu z nich wiedząc jednak, jak dużo czasu zajmuje załatwienie sprawy, nierzadko będące pokonywaniem muru biurokracji, rezygnuje ze zgłaszania usterek. W ubiegłym miesiącu pisaliśmy o inicjatywie Fundacji im. Stefana Batorego, w ramach której stworzono serwis internetowy Naprawmy to, za pośrednictwem którego mieszkańcy mogą interweniować w sprawie zauważonego problemu.
Wystarczy zalogować się na stronie, by umieścić usterkę na mapie stworzonej na potrzeby serwisu, a moderatorzy przekierowują zgłoszenie do jednostki zajmującej się konkretnym problemem. Twórcy serwisu wychodzą z założenia, że nie powinno się przechodzić koło problemu obojętnie, licząc że „samo się zrobi”. Tym sposobem kilkanaście organizacji z całego kraju stworzyło narzędzie informatyczne, mapujące problemy przestrzeni publicznej, zlokalizowane w konkretnych miastach, gminach i województwach.
Chociaż wśród miast, biorących udział w projekcie nie ma żadnego z powiatu chrzanowskiego, to zainteresowaliśmy udziałem w nim burmistrza Libiąża. - Ten portal zainspirował mnie do stworzenia czegoś podobnego u nas - mówi Jacek Latko. - Zdecydowaliśmy się uruchomić na naszej stronie zakładkę "zgłoś usterkę" wzorowaną na Naprawmy to. Uważam, że pomysł jest świetny, pomoże szybciej działać i pomoże ograniczyć zbędną biurokrację - cieszy się burmistrz. Zakładka ma powstać już niebawem. Miejmy nadzieję, że dzięki niej mieszkańcy Libiąża będą mogli zgłaszać problem, podając konkretną lokalizację i liczyć na szybkie załatwienie sprawy.
Jacek Latko jest entuzjastą zgłaszania usterek za pomocą sieci.