Ch24: W trzech miastach powiatu chrzanowskiego wykonawcy rozwożą pojemniki, ulotki i harmonogramy. Część mieszkańców narzeka jednak, że żadne z powyższych jeszcze do nich nie dotarło. Na jakim etapie jest dystrybucja pojemników i materiałów informacyjnych?
Przemysław Deda: Obowiązkiem wykonawcy (MPO Jaworzno i UK Trzebinia – przyp. red.) było dostarczenie harmonogramów i ulotek, które zostały pobrane ze Związku w dniu podpisania umowy. Teoretycznie wszystko powinno być dostarczone. Wiem jednak, że tak nie jest i nie do każdego mieszkańca wszystko już dotarło.

Dlaczego?
Rozwiezienie takiej ilości pojemników wymaga czasu. Wykonawca jest odpowiedzialny za to, aby kubły i worki trafiły do każdego gospodarstwa domowego. I tak się stanie. Proszę jednak zauważyć, że ten kilkudniowy poślizg, spowodowany jest faktem, że zapotrzebowanie na worki okazało się większe, niż się tego spodziewaliśmy. To normalne, że ludzie się denerwują, że chcieliby już te worki mieć. To dobry sygnał, że upominają się o nie, że chcą segregować.

Mieszkańcy skarżą się, że nie mają w czym oddawać odpadów.
Każde gospodarstwo domowe ma zostać wyposażone w worki i kubły. W pierwszej kolejności wykonawca zobowiązał się do wyposażenia każdej nieruchomości w przynajmniej jeden pojemnik. Przyjęliśmy takie założenie, że jeśli dane gospodarstwo zamieszkują nie więcej niż cztery osoby – biorąc pod uwagę fakt, że odpady odbierane będą co dwa tygodnie - to wystarczy im 120 litrowy pojemnik na odpady zmieszane. Należy jednak podkreślić to, że firma ma obowiązek odebrać odpady w jakimkolwiek worku, pod warunkiem, że będzie on w miarę transparentny i opisany. Na jedną złożoną deklarację przypadają dwa komplety worków, ale jeśli komuś to nie wystarczy i nie będzie chciał kupować od firmy kolejnych, może oddać we własnym worku i on także musi zostać zabrany.
 
Jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby zbiórka zostały zakwalifikowana jako selektywna?
Jeżeli z danej nieruchomości raz na kwartał zostanie oddany przynajmniej jeden worek selektywnie gromadzonych odpadów, niezależnie która będzie to frakcja, i jeżeli równocześnie w odpadach zmieszanych nie będą występowały rzeczy, które powinny być segregowane, to wystarczy, żeby uznać, że nieruchomość prowadzi selektywną zbiórkę. Oczywiście, jeśli ktoś ma, na przykład, pół worka posegregowanych odpadów, to też może się go pozbywać co miesiąc.

Jak długo jeszcze może potrwać dostarczanie pojemników i worków?
Myślę, że do dwóch miesięcy powinno już być tak, że wszyscy będą wszystko mieć.


Przemysław Deda