Ponad 150 osób spotkało się w czwartek na spotkaniu wigilijnym, zorganizowanym przez trzebiński oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Były tradycyjne życzenia, łamanie się opłatkiem, barszcz czerwony, panierowany karp i prezenty.

tpd20

Mikołaj rozdawał najmłodszym prezenty

Towarzystwo Przyjaciół Dzieci zrzesza osoby niepełnosprawne i ich rodziny. Organizuje dla podpieczonych wyjazdy zdrowotne, wycieczki, pielgrzymki, spotkania integracyjne. Co roku jest i Wigilia.

- Kiedyś ktoś mnie zapytał, po co organizuję takie spotkania. Po to, byśmy mogli się spotkać, zintegrować, miło spędzić czas. Tu dzieci niepełnosprawne bawią się ze zdrowymi. Tu nie ma podziału na zdrowych i chorych – mówi Włodzimierz Korczyński, prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, oddział w Trzebini.
Przyznaje, że ciężko byłoby zorganizować spotkanie, gdyby nie pomoc władz miasta, powiatu i licznych sponsorów. Wielu z nich zasiadło w czwartek przy wspólnym stole.

tpd tpd1 tpd2 tpd3
tpd4 tpd5 tpd6 tpd7
tpd8 tpd9 tpd10 tpd11
tpd12 tpd13 tpd14 tpd15
tpd16 tpd17 tpd18 tpd19
tpd20