Szef MZGK, Przemysław Deda uspokaja mieszkańców. - Do czasu otrzymania nowych kubłów, można oddać śmieci w starym - mówi przewodniczący. - Staramy się jak możemy, by rozdystrybuować wszystko szybko - dodaje. Nowe pojemniki na śmieci to jedno, nowe terminy wystawiania odpadów to drugie. Ci, którzy nie otrzymali ulotek informacyjnych, są zdezorientowani. Władze związku zapewniają, że powodów do paniki nie ma. - Wszystkie harmonogramy są na naszej stronie - mówi Deda.
O tym, że nowa ustawa wprowadziła spory zamęt wśród mieszkańców może świadczyć choćby fakt, że jeszcze nie wszyscy złożyli "deklaracje śmieciowe". Zgodnie z decyzją administracyjną osoby, które nie zadeklarowały się w terminie, będą płacić po 15 zł. Trudno powiedzieć ilu jest takich mieszkańców. - Teraz ludzie zgłaszają się w ilościach hurtowych - przekonuje Przemysław Deda.
Harmonogram wywozu odpadów komunalnych