Chrzanowska woda najdroższa w okolicy?

2 min czytania

Okazuje się, że choć na wodę przyjdzie nam wydać więcej, to już za ścieki zapłacimy mniej. Cena ścieków będzie niższa o 4 grosze za metr sześcienny mówi Teresa Palian, rzecznik RPWiK. Obniżenie tej ceny jest możliwe, ponieważ coraz więcej osób podpina się do sieci kanalizacyjnej i tym sposobem można zmniejszyć koszty. Krótko mówiąc, im więcej osób się podłączy, tym taniej będzie dodaje Palian.

Nie każdy, kto ma możliwość przyłączenia się do sieci kanalizacyjnej, chce z niej skorzystać. Teresa Palian przyznaje, że gdyby wszyscy uprawnieni korzystali z podłączy, cena byłaby jeszcze niższa. Przypomnijmy, że włodarze od lat walczą o utrzymanie unijnego dofinansowania i zobligowanie mieszkańców do wykonania podłącza. W przypadku nieosiągnięcia planowanego efektu ekologicznego Komisja Europejska może bowiem cofnąć gminie dofinansowanie, a co za tym idzie gmina nie tylko poniesie karę finansową, ale też utraci możliwość wykonania przyłączy.

Tańsze ścieki to jednak niewielkie pocieszenie dla części mieszkańców powiatu chrzanowskiego. Woda, dostarczana przez RPWiK mieszkańcom Chrzanowa, Libiąża i Trzebini, jest bowiem jedną z najdroższych w okolicy. Na terenie działania chrzanowskiego przedsiębiorstwa za metr sześcienny wody zapłacimy 6,24 zł brutto.Za odprowadzane ścieki - 5,86 zł. W sumie ponad 12 zł za całość. Nieco mniej płacą sąsiednie Babice. Tam za metr sześcienny wody i odprowadzonych ścieków stawka wynosi 11,40 zł, bo choć woda jest niemal o połowę tańsza (3,45 zł) to za korzystanie z kanalizacji babiczanie płacą prawie 8 złotych. Niższe miesięczne opłaty za wodę i ścieki mają za to mieszkańcy Alwerni, dla których stawka ta wynosi 9,04 zł.

Woda, płynąca w kranach mieszkańców Chrzanowa, Libiąża i Trzebini jest jednak jedną z najdroższych w regionie. Dla porównania, w sąsiednim Oświęcimiu koszty opłat za wodę i ścieki wynoszą 8,85 zł. Kraków, stolica województwa małopolskiego także ma niższe - od chrzanowskich - koszty opłat za wodę. Plasują się na poziomie 9,55 zł.

Emil Tobolski, prezes RPWiK tłumaczy, że nie powinniśmy się porównywać z cenami w województwie małopolskim, a raczej z tymi, które obowiązują u naszych sąsiadów ze Śląska. - Takie są koszty, a porównywać możemy się jedynie do miast, gdzie panują podobne warunki - mówi prezes. - Kupujemy wodę z Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. Jesteśmy uzależnieni od tego, jak wyglądają paliwa, czy z jakich źródeł uzyskiwana jest woda. Wcześniej korzystaliśmy z ujęcia wody Józef” w dawnym szybie Matylda” i woda była tańsza - wyjaśnia Tobolski. Szef RPWiK przekonuje, że w powinniśmy się porównywać do Będzina, Olkusza czy Mysłowic, gdzie ceny wody oscylują w okolicach 6 złotych.

Wynagrodzenie zarządu Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie: prezes zarządu - 18 300 zł (brutto) miesięcznie, członkowie zarządu - 15 900 zł (brutto) miesięcznie.

Autor: Strona główna