Można już ruszać z przebudową kluczowych linii kolejowych łączących m.in. Trzebinię z Krakowem. Sprawę wcześniej zablokował protest jednej z firm, która odwołała się od rozstrzygniętego przetargu na wykonanie zadania. Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła teraz tę skargę.
- Uzasadnienie decyzji Krajowej Izby Odwoławczej dotrze do zainteresowanych stron w ciągu tygodnia - wyjaśnia Janusz Pluta, dyrektor PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Do przetargu na nadzór nad robotami budowlanymi na linii E 30 (odcinek Sosnowiec Jęzor - Kraków Główny Towarowy) stanęło aż 12 firm. Najkorzystniejszą propozycję przedstawiła firma Kolmen z Lublina. Teraz może przystąpić do dzieła. Decyzja KIO może zostać jeszcze - w ciągu siedmiu dni od otrzymania uzasadnienia na piśmie -zaskarżona przez firmę wnoszącą protest do sądu administracyjnego, ale wydaje się to raczej mało prawdopodobne. Skarżący musiałby wnieść 5-procentowe wadium od wysokości kwoty, o jaką się ubiegał w przetargu. W tym przypadku byłoby to ok. 450 tys. zł, które przepada, gdy wniosek zostaje odrzucony przez sąd.
- Jeśli nie będzie dalszego ciągu odwołań, to umowę moglibyśmy podpisać z wykonawcą do końca tego miesiąca - dodaje Janusz Pluta.
Zakończenie przebudowy linii kolejowej E 30 jest planowane na czerwiec 2014 r. W ramach projektu przewidziano przebudowę odcinków: Sosnowiec Jęzor - Jaworzno-Szczakowa, Jaworzno-Szczakowa - Trzebinia, Trzebinia - Krzeszowice, Krzeszowice - Kraków Główny Towarowy. Wykonana zostanie też sygnalizacja dla obszaru Jaworzno-Szczakowa,Trzebinia, Kraków Mydlniki. Celem przebudowy linii jest umożliwienie kursowania pociągów pasażerskich z prędkością do 160 km/h i pociągów towarowych do 120 km/h.
(fot. © Paweł Chwał, Archiwum Polskapresse)
Tekst: Przemysław Malisz