500 tys. zł na odbudowę spalonego klasztoru w Alwerni postanowił przeznaczyć Zarząd Województwa Małopolskiego - poinformowało biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Pieniądze zostaną przeznaczone na prace zabezpieczające oraz odbudowę klasztoru.

Wniosek w tej sprawie zostanie przedstawiony Sejmikowi Województwa, który zbiera się na sesji 28 marca.

Pożar wybuchł 6 marca. Spłonął prawie cały dach klasztoru i kościoła oraz jedna z wież. Nikt nie ucierpiał, ale straty szacowane są na wiele milionów złotych. Łącznie ogień strawił około tysiąca metrów kwadratowych pokrycia zespołu klasztornego. Woda użyta w wielogodzinnej akcji gaśniczej, spowodowała olbrzymie zniszczenia również w pomieszczeniach mieszkalnych i administracyjnych klasztoru.

Dzień po pożarze członek zarządu województwa Witold Latusek deklarował pomoc w odbudowie. Jak informuje biuro prasowe, władze klasztoru we współpracy z władzami Alwerni szybko opracowały niezbędne dokumenty i złożyły wniosek o wsparcie finansowe z budżetu województwa.

Na posiedzenie 15 marca Zarząd Województwa zadecydował, że 500 tys. zł - z puli dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków - powinno zostać przeznaczone na wsparcie najpilniejszych prac w klasztorze w Alwerni.

Zakonnicy informują o postępach prac nad zabezpieczaniem zabytku na bieżąco na swojej stronie internetowej http://www.bernardyni-alwernia.pl/biezace.html


tekst: Sabina Palka