Wsiadając do samochodu alarm wskazał, że była próba nielegalnego skanowania kodu. Zatem w naszej okolicy pojawili się złodzieje samochodów. Jeśli ktoś zauważy, że jego alarm zachowuje się dziwacznie to niech zacznie uważać, czy aby ktoś nie przymierza się do jego samochodu. Zapewne złodzieje szykują akcję i mogą tego być różne przyczyny.

Co należy zrobić?

Rozglądnąć się czy ktoś nas nie obserwuje, a wcześniej kręcił się po parkingu.

Jeśli jesteś politykiem sprawdź czy nie masz jakiejś paczki na św. Mikołaja wrzuconej za siedzenie. To oczywiście żart, ale specjalizujące się w tym często instytucje państwowe zwłaszcza byłe, nie żartują, jeśli potrzebują się kogoś pozbyć, bo jest niewygodny z powodów politycznych. Podkładający paczki rzadko są z zorganizowanych grup przestępczych nie mających zaplecza w instytucjach państwowych. Nie wpadajmy jednak w panikę i w obłęd, bo jeszcze przez to kogoś skrzywdzimy. Zakładamy, że są to zwykli złodzieje.

W zależności czy wasz pilot działa na częstotliwości radiowe, czy podczerwień musicie wiedzieć, że częstotliwości radiowe mogą być podsłuchiwane z odległości około 100 metrów, a częstotliwości podczerwieni z około 10 – 15 metrów. Złodziej ma do dyspozycji być może najnowszą technologię.

Najnowsze alarmy posiadają dodatkowo antyskaning i złodziej musi poświęcić więcej czasu na poszukiwanie klucza. Jednak jeśli sytuacja zdarza się pierwszy raz wystarczy zwiększyć czujność. Złodziej szybko się znudzi. Należy pamiętać, że to złodziej nie śpi, gdy właśnie to wy śnicie na jawie obładowani zakupami na święta. Gorzej jeśli przy zwiększonej czujności i kontroli samochodu zastaliście odblokowane drzwi. Oznacza to, że ktoś zdobył kod i nie zdążył wsiąść. Oczywiście nie możecie sobie przypomnieć, czy na pewno zamknęliście samochód. Na pewno zamknęliście, bo jest to czynność standardowa. Wtedy pozostaje wymiana alarmu na nowy.

P.S.

Omijamy posterunek policji szerokim łukiem, być może to oni jak firma wulkanizacyjna rozsypują gwoździe, żeby pokazać, że są potrzebni. Jeśli chcemy efektów dzwonimy po prywatnych detektywów, lub kolegę, który przyczai się na złodzieja, gdy wy oddalicie się od samochodu w miejscu w którym był elektroniczny atak.