W słoneczny sierpniowy weekend wybraliśmy się na Sądecczyznę . Kraina ta słynie z unikatowych kościółków, cerkiewek.Sądecczyzna ma wiele ukrytych perełek.To piękna kraina. Są wśród niej miasta, miasteczka,wsie z unikatowymi kościółkami, a także wiele innych zabytków.Przejeżdżając przez nią dotarliśmy do Nowego Sącza. W mieście tym dowiedzieliśmy się,że jest taki park etnograficzny który warto zobaczyć.

Ponieważ jest on na peryferiach miasta wybraliśmy się do niego taksówką. Bilet wstępu do tego parku kosztuje 10 złotych. W parku tym spacerowaliśmy, wśród chat łemkowskich ,pogórzan, a także chat taborowych Cyganów Karpackich. Przechadzając się po tym pięknym parku podziwialiśmy cudne cerkwie, kościoły rzymsko - katolickie.Nieśpiesznie chodząc po skansenie doszliśmy do wspaniałej cerkwi św. Dymitra.




Niedaleko cerkwii są chaty łemkowskie.Łemkowie to ciekawy  naród mający swoją odrębną historię , a nawet autonomiczny język.




Przechodząc obok łemkowskich , minęliśmy maleńki kościółek katolicki.


.

Chodziliśmy urzeczeni po tym parku . Wijącą się dróżką doszliśmy do pięknie utrzymanego dworku małopolskiego .Weszliśmy do środka, dowiedzieliśmy się ,że był użytkowany przez zakon kanoników.




Na ścianach tego dworku są pozostałości polichromii.Malowidła te są uzupełnione cytatami z ksiąg Starego Testamentu. Spacerując pięknymi dróżkami obejrzeliśmy chatę kobiety, która zajmowała się zielarstwem i lecznictwem.Są także chaty pogórzan .





.

W skansenie jest nawet wiejska szkoła .


 Na terenie parku są również domy osadników niemieckich,a nawet zbór protestancki.  Sądecki Park Etnograficzny zawiera wiele unikatowych perełek archtektury drewnianej . Skansen ten to bardzo szczególne miejsce w obrazie Sądecczyzny. W krainie tej naprawdę można się zakochać.