Witam wszystkich,

Na początku serdecznie gratuluję Łukaszowi i Tomkowi pomysłu i chęci, dzięki którym powstał ten portal społecznościowy. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że jego popularność już wkrótce będzie nie mniejsza niż strony naszej lokalnej, pseudo-informacyjnej gazety, której nazwy nie wymienię, by nie robić zbytecznej reklamy, na którą zdecydowanie nie zasługują. 

Tyle tytułem wstępu.  Już od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem założenia strony/bloga, problem  polegał jednak na tym, że  po pierwsze brakowało mi czasu, a po drugie nie mogłam się zdecydować na portal, w którym zakotwiczę. Padło na chrzanowski24. Czy dobrze trafiłam? Pewnie przekonam się już wkrótce. Tak czy inaczej pomęczę Was trochę moją grafomanią ;)

Mój pomysł na tego bloga?

Zdecydowanie nie będzie to nic w stylu "Pamiętnika księżniczki" ani "Opowieści ze Stumilowego Lasu". Chciałabym by tematyka tego bloga obejmowała zagadnienia mieszczące się w  szeroko pojętej rzeczywistości społecznej z akcentem kładzionym na aspekty społeczno-kulturowe. 

Na koniec kilka zasad, które są dla mnie fundamentalne w sieci, w związku z czym Was-Drodzy Goście proszę o zapoznanie się  i życie w harmonijnej symbiozie z nimi, bowiem odstępstw od nich nie będę tolerowała.

Po pierwsze i najważniejsze- "by żyło się lepiej-Wszystkim" proszę o przestrzeganie zasad netykiety oraz dobrego wychowania, co oznacza że jeśli Drogi Gościu masz zły dzień i szukasz ujścia dla swej skumulowanej frustracji otwórz zawór bezpieczeństwa, klikając na śliczny krzyżyk w prawym górnym rogu. Komentarze odnoszące się bezpośrednio do mojej osoby (lub innych  nie związanych z tematem) mające obraźliwy wydźwięk będą usuwane.

Po drugie prowodyrom kłótni- dziękujemy.

Po trzecie nie toleruje złośliwego "czepialstwa".

Zachęcam za to wszystkich do dzielenia się swoimi przemyśleniami, opiniami i doświadczeniami, które mam nadzieję będą bardzo cenne i inspirujące. 

Szanuję Ciebie i Twoje zdanie, prosząc o to samo. Cenię konstruktywną krytykę.

Jako, że to moje pierwsze kroki w "wirtualnej pisaninie" wszelkie uchybienia zrzucam na karb niedoświadczenia ;) 

Pozdrawiam,

A.