Od dziecka interesowało mnie, co oznaczają niektóre nazwy miast lub wsi w naszym powiecie i jego okolicach. Jako bajtel nigdy nie miałam czasu, by się popytać starszych miejscowych, dlaczego mieszkańców Chrzanowa zwą Cabanami*, choć w wielu miejscach widać latem liście chrzanu? A nawet jak ktoś coś tam mi powiedział, to nie w głowie było zapisanie tego „ku pamięci”.  No, a dlaczego Paryż? Raz, dawno temu przejeżdżałam rowerem tamtędy i też jakoś nie miałam okazji nikogo zapytać o tą wieś (a może nie tyle okazji, co odwagi). A ja bardzo nie lubię jak czegoś nie wiem, zatem wykorzystałam kilkanaście wolnych chwil i już wiem więcej niż mniej. Chyba.
Przy kilku nazwach do dziś nie udało mi się określić ich pochodzenia – np. Źrebce (zrębki drewna?), Okradziejówka czy Nieporaz.

Okazało się, że nazwa Chrzanów wcale nie pochodzi od tego, że w zamierzchłych czasach w Chrzanowie były olbrzymie pola  i uprawy chrzanu. A skąd! Nasze miasto ma nazwę od legendarnego założyciela grodu, jakim był Chrzan lub inaczej: Krszczon (krścić) prawdopodobnie pierwszy założyciel grodu. Podobnie jest z Dulową - od osoby Dula, Płazą – od 1-go właściciela Stafana Płazy, z Balinem - albo od założyciela nazwiskiem Baliński, albo od "baling" (wierzchowe kopalnie galmanu nazywane tak przez Niemców) lub też powstała przypadkowo. Libiąż – od pierwszego właścicielem był Lubiąg lub Lubięga (tu pierwotne formy nazwy brzmiały  – Lubiągie –Lubiądze - Lubiąże, nazwa przekształciła się  – Libiąże – Libiąż). A i tak z Libiążem mam nadal wątpliwości , gdyż daleko od nas za Wrocławiem, między Środą Śląska a Legnicą, tuż obok Malczyc,  jest wieś Lubiąż. Mirów - od „mir”- siedziby sędziego głowy plemienia albo też wreszcie od rycerza Bolesława Krzywoustego – Mira. Z kolei Rozkochów pochodzi od Rozkocha. A Młoszowa - od pierwotnego właściciela bądź zarządcy – Młosza. No nieźle. Te nazwy sygnalizowały zatem jednocześnie, kto był pierwszym właścicielem. Bo choć własność terenu zmieniała się bardzo często, to nazwa raz ustalona, przekazywana z pokolenie na pokolenie, pozostawała zwykle już niezmienna. Tu można też zaliczyć nazwy, które nazywały pierwotnie mieszkańców osady na podstawie imienia lub przezwiska. Należą tu: Jankowice -  od imienia Jan, Janko
Regulice  (1325-1327)– od przydomka osoby Reguła
Filipowice – od imienia Filip i oznaczały pierwotnie jego potomków
Myślachowice – od imienia Myślisław lub Myślimir, którego zdrobnieniem było Myślich. Potomków Myślicha zwano Myślachowicami
Babice (1581) – od potomków rodu o przezwisku Baba
Luszowice - od imienia Lusz, Lutogniew albo Ludzimir.

Niestety – życie dawno temu też nie było łatwe ani przyjemne. Też były kary i opłaty na rzecz pana feudalnego, którymi często zajmowali się mieszkańcy osad. Tak było w Karniowicach (karać – w sprawie między mieszkańcami o zabójstwo winni mieli być sądzeni w obecności księcia, z tym, że kara za głowę należała do księcia Sułka. Książę nadał właścicielowi wsi prawo sądzenia mieszkańców i wyrokowania) oraz w Lgocie (XIVw.) – uwolnienie świeżo założonej osady od danin na czas określony – osada wolna od danin. Wola Filipowska – od średniowiecznego uwalniania od świadczeń (daniny) na jakiś czas nowej osady.
Patrząc na naturalne właściwości danego obszaru, czyli ukształtowanie, pierwotny wygląd, szatę roślinną, żyjące na nim zwierzęta i inne właściwości geograficzne środowiska, niezmienione przez ludzi także wiele można się dowiedzieć o danej miejscowości. Zagórze – tu nazwa jest prosta raczej - położone za górą. Chełmek – dawny wyraz chełm – wzgórze. Mętków – położony u ujścia Chechła do Wisły – mętna woda, mącić wodę albo od licznych meandrów rzeczne (zakoli). Podłężę – od położenia przy łęgach - mokrych łąkach, pastwiskach, okresowo zalewane, zamulane. Olszyny – wieś położona na terenach podmokłych, na których rosły olszyny i olchy (tego do końca nie jestem pewna). Brodła – od brodła - stóg siana, a także „tama”, „fortyfikacja”, ale i brodło – jako to, co służy do bronienia się. Źródła – wieś u źródła dawnej rzeki. Okleśna – od rzeki Olesna. Gromiec -pochodzi od słowa grom, piorun, grzmot, a oznaczała miejsce, w które często uderzał piorun.
Mieszkając i żyjąc w dawnych czasach nie było szans na nudę. Każdy musiał coś robić. Często całe rodziny i osady imały się tą samą czynnością, często przystosowując naturalne otoczenie do swoich potrzeb. Tak było w przypadku Pogorzyc – pogorzeć – spłonąć, spalić, pogorzel – miejsce po wypaleniu, gorzeń - teren odzyskany przez gorzenie, czyli wypalanie lasów. Nie inaczej z Trzebinią – trzebić, trzebież - od trzebienia lasów, Karniowicami - zwykle wywodzi się od karczowania lasu, Płokiami – historycznie związane  z dawną techniką wypłukiwania wodą rudy ołowiu zwanej płuczką. Żarki – żar powstały po wypaleniu lasów pod uprawę
Psary tu początkowo mieszkańcy trudnili się hodowlą psów dla dworu książęcego, pierw. „psiarze” opiekujący się psami. Piła Kościelecka  - od piła – urządzenie mechaniczne do tarcia drewna lub kruszenia rudy żelaznej,  w dawnym obszarze dzielnicy Kościelca.
Poręba Żegoty (1350) Poramba Zegothe – poręba – miejsce w lesie, gdzie drwa rąbią, wycięte z drzew. Czyżówka - Czyże, z niem. Zause, w staropolskim tkactwie, dwie szerokie, druciane szczotki do „czyżowania" czyli czesania (gremplowania) wełny przed jej przędzeniem. Bywało i tak, że nowe nazwy powstawały poprzez przenoszenie jednej nazwy własnej miejscowości na. I stąd mamy: Alwernię – na wzór toskańskiej pustelni i góry La Verna (oznacza: wzgórze lesiste); i ten Paryż, którego ówczesny właściciel dóbr – hrabia Potocki -był wielkim miłośnikiem teatru i ze względu na wspaniałą panoramę tego terenu, nazwał to miejsce Paradyżem (to część widowni, z której widać scenę, ale grę aktorów należy obserwować przez lornetkę). Słowo to jednak było trudno wymówić prostemu ludowi i skrócono do Paryża; Kwaczała – łac. Ouachala to pierwotnie włość biskupa, potem zmieniono na Ouaczala.

Tyle się dowiedziałam. Ciekawe, nieprawdaż? Jeśli nie ujęłam jakiejś nazwy, a ktoś może ją uzupełnić i jeszcze podać pochodzenie - będzie to mile widziane. Podobnie jeśli ktoś wie, że jakaś nazwa ma inne znaczenie – niech podzieli się z innymi informacją.


* według tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie, od XIII wieku Chrzanów i okoliczne miejscowości zamieszkiwała ludność napływowa zajmująca się pasterstwem i hodowlą bydła nazywana Cabanami. Wywodziła swoje pochodzenie od pasterzy (czabanów), którzy przybyli na ziemie Małopolski wraz z najazdem Tatarów w 1241 roku. Społeczność ta z czasem przyjęła osiadły tryb życia i zasymilowała się z Polakami. Zachowała jednak do XX wieku pewne swoje tradycje i utrzymywała własną odrębność kulturową.