Wybrałam się pewnego dnia w okolice Tarnowa do Dębna, gdzie na niewielkim wzniesieniu, ukryty między starymi drzewami, stoi zamek.


Zamek, który łączy dwa style gotycki i renesansowy, jedyny taki w Polsce.




Ta niewielka wioska ma swoją legendę o św. Kindze, która mówi, że z rąk Tatarów uratowali ją mieszkańcy Dębna. Przy wjeździe do wioski stoi pomnik ufundowany przez Annę Tarłównę. Gdy dojeżdża się do zamku, oczom ukazuje się wspaniała budowla.



Zwiedzanie tego zamku zaczynamy od sali, w której można zobaczyć model zamku i archiwalne portrety właścicieli. Z okien komnat na pierwszym piętrze widać dziedziniec.

Z właścicielką zamku Anną Tarłówną wiązał się również skandal, bo poślubiła bratanka swojego ojczyma ( Mikołaja Jana ) Stanisława Tarłę.



Zamek ma również swoją białą damę, jest to duch córki właściciela zamku z rodu Tarłów, którą zamurowano w jednej z komnat, za to,że pokochała biednego dworzanina, a niechciała poślubić przyżeczonego jej narzeczonego. Gdy zmarła odcięto jej długi warkocz. W zamku jest  sala koncertowa- to obecnie największe pomieszczenie.




Gdy z niej wychodzimy trafiamy do pokoju  zwanego barokową komnatą. Na mnie duże wrażenie zrobiła sala rycerska to pokój w którym wiszą na ścianach portrety rodziny Tarłów i ludzi z nimi skoligaconych.





 Na dziedzińcu zamkowym odbywają się turnieje o " Złoty Warkocz ".

Drugim zabytkiem, który zwrócił moją uwagę był kościół pw. św. Małgorzaty.



 Pierwsze wzmianki o parafii w Dębnie pochodzą z 1326 r . Kościół gotycki pierwotnie pw. Świętej Trójcy, a do chwili obecnej pw. św. Małgorzaty. Wcześniej stał tu kościółek drewniany, obecny pochodzi z l. 1470- 1504. Jest to kościół jednonawowy.




Wewnątrz znajdował się tryptyk, to co oglądamy to jest kopią, bo oryginał jest w muzeum. Na belce tęczowej  krucyfiks.




Na ścianach możemy podziwiać polichromie i freski. W Dębnie zobaczymy także  kaplicę grobową rodu Jastrzebskich. Dębno  to piękny przykład zachowania gotyckich zabytków.