Chrzanów: moje obserwacje i opinia

Chciałbym zacząć od czegoś pozytywnego co związało mnie z tym miastem na wiele lat, właściwie od urodzenia ;-)
I tak też zacznę. Chrzanów na przestrzeni ostatnich lat bardzo się zmienił. Najpoważniej centrum, i choć wiele dyskusji podejmuje się co do charakteru zmian jeśli chodzi o historię i sztukę to zmiany były potrzebne. Czy idą w dobrym kierunku czas pokaże.
Moje odczucia co do naszego miasta mogły by przeistoczyć się w sielankę gdyby nie częste podróże po kraju i po świecie. Właściwie Chrzanów jest na początku drogi do zmian na lepsze. Należy sobie zadać pytanie: co zrobić by ludziom w tym mieście żyło się dobrze a przyjezdni z zewnątrz nie opowiadali o naszym mieście dowcipów. Komunikacja
Właściwie to temat rzeka. Każdy kto ma okazję korzystać z usług miejscowych autobusów mógłby napisać książkę. Począwszy od sauny jaka panuje w upalne dni w nie klimatyzowanych i pozbawionych możliwości otwarcia okna autobusach, następnie po kapiącą wodę z nie domykającego się okna dachowego skończywszy na chłodzie w zimie bo drzwi się nie domykają. Oczywiście na autobus trzeba gdzieś poczekać. Przez szacunek nie nazwę tego miejsca przystankiem bo w jego skład powinna wchodzić wiata przystankowa chroniąca nas przed deszczem, śniegiem i wiatrem. Ponieważ w naszym powiecie postawiono na wiatę wandalo-odporną czyli mały dalszego bez bocznych osłon to tak naprawdę przystanków nie ma. Tak naprawdę wielką bolączką naszego miasta jest brak jednego dużego dworca autobusowego łączącego komunikację miejską z komunikacją międzywojewódzką, busami oraz pociągami. Szkoda że magistrat nie opracował nawet planu miejscowego zagospodarowania i realizacji takiego przedsięwzięcia.
Żeby nie popaść w całkowity pesymizm dodam iż najbardziej naszej miejscowości sąsiedzi (Olkusz, Jaworzno) zazdroszczą połączenia kolejowego z Krakowem. Faktycznie mają czego, pociągi odjeżdżają z dwóch chrzanowskich przystanków kolejowych równo co godzinę. Mało tego jako nieliczni mamy do wyboru dwie taryfy cenowe Połączenie w Dobrej Cenie za 6zł oraz bilet czasowy III strefy za 6,8zł dający możliwość poruszania się pociągami do 6 godzin w obrębie wspomnianej strefy. Temat wyglądu naszych "miejsc do wsiadania do pociągów" celowo pominę bo miało być optymistycznie. Nie zapominając także o busach których całe mnóstwo uzupełnia "kulejącą" komunikację miejską, a właściwie w przypadku kierunków Katowice, Sosnowiec, Jaworzno powoli ją zastępuje. Bijąc na głowę ilością kursów oraz ceną.
Infrastruktura
Układ drogowy w Chrzanowie stał się kilka lat temu obiektem kpin na antenie radia RMF. Być może wspomniany dziennikarz nie miał systemu GPS choć jak usłyszałem od kilku kierowców Tirów nawet ten system nie pomoże gdy zbłądzi się wśród uliczek jednokierunkowych zamienionych częściowo na parkingi. A propos samych parkingów to w mieście żywcem brakuje parkingu wielopoziomowego na który chyba sądząc po informacji miejscowego magistratu nie ma co liczyć z braku miejsca (tu bym dyskutował) jak i z braku funduszy. Na szczęście zmienia się na lepsze. Pierwszą jaskółką stał się tunel drogowy pod torami na ul. Sikorskiego i ul. Zielonej. Tym sposobem połączono dwa wielkie osiedla Północ-Tysiąclecia z Trzebińską. Pozostaje liczyć na rychłe zakończenie remontu dróg dojazdowych do wspomnianego tunelu które obecnie są w fatalnym stanie. Palny Chrzanów ma ambitne choć pozostają na papierze. Sąsiednie Jaworzno w tym temacie bije nas na głowę, wystarczy pojechać i zobaczyć.
Zabytki i historia
Choć historię mamy długa i bogatą to wielu mówi że już zawsze pozostaniemy w cieniu Krakowa. Dlaczego w cieniu? A może właściwie blask jaki oświetla Kraków oświetli także Chrzanów? Mam czasem wrażenie że w naszym mieście tylko się śpi a zwiedza i pracuje w Krakowie. To akurat mylne skojarzenia. Też powinniśmy promować co nasze i przyciągać tym przyjezdnych. Pierwsze dokumenty z kasztelani Chrzanów pochodzą z 1178roku, a prawa miejskie 1393r. Czy przez te setki lat w Chrzanowie nie zrobiono niczego co można by wypromować i zaprezentować przyjezdnym? Czy potrafimy i chcemy? Po obserwowaniu od kilkunastu lat wydziałów promocji miasta oraz jego powiatowego odpowiednika mam mieszane uczucia. Z jednej strony Ci państwo by bardzo chcieli jednak nie chcą lub nie potrafią podjąć drogi która dała by wymierne rezultaty. 
Kultura
Jadę do Krakowa lub do Katowic. Takie odpowiedzi słyszę pytając od Kino, Teatr, Koncert itd. czy do miana kulturalnej rozrywki ograniczono miasto do zorganizowania "Dni Chrzanowa" ? A może jakiś festiwal zespołów, muzyki poważnej etc. Czy Festiwal Energii w Jaworznie nie podsunął żadnego pomysłu na naszym lokalnym podwórku? Dlaczego chrzanowskie kino mimo kosztownego remontu nadal świeci pustkami a w okresie sierpniowym jest zamknięte popołudniami? Jeżeli ktoś mi odpowie że ludzie wolą jechać do Multikina czy CinemaCity odpowiem że ludzie wybrali małe kino w sąsiedniej Trzebini. Dlaczego? Zapraszam do wspomnianego kina odpowiedź będzie po wyjściu z seansu (nie koniecznie 3D).
Praca
O ironio, tyle lat mieszkam w Chrzanowie a nigdy tu nie pracowałem. Czy u nas nie ma pracy? Jest mało, królują także opinie które głoszą o płacy rzędu 900zł ~ 1500zł. Dlaczego w Chrzanowie mimo pięknych, dużych świetnie położonych terenów inwestycyjnych nie pojawiają się inwestorzy chętni tworzyć duże zakłady pracy zatrudniające setki osób? To nie tak że się nie da. Ostatnio otwarte "Centrum handlu chińszczyzną" w Jeleniu (w którym część zjazdów z A4 jest zamknięta) pokazuje jak po raz kolejny sąsiednie Jaworzno pokazuje nam skuteczne pozyskiwanie wielkich zakładów pracy i ośrodków handlu. Docelowo zatrudnienie ma tam znaleźć 2000 ludzi. Podobnie pełno wymiarowe pole golfowe z ekskluzywnym ośrodkiem, spa, i małym lotniskiem które razem zatrudnią ponad 2500 osób prace rozpoczną się już w październiku br. w Ciężkowicach. Wymieniać tamtejszych inwestycji które już są gotowe lub jeszcze w tym roku zacznie się budowa mógłbym długo wszak tam kryzysem nikt się nie zasłania.
Czy będzie lepiej?
Bardzo bym sobie tego życzył a także każdemu kto w Chrzanowie i koło niego mieszka. Mimo niezłych zarobków w innym mieście wolałbym pracować właśnie w Chrzanowie. Oszczędzając czas, siły oraz pieniądze na dojazdy. Potrzeba w zdecydowanie większej i lepszej współpracy miasta z powiatem. Niezbędna jest wzmożona praca nad efektywnością wykorzystania położenia w jakim miasto się znajduje a także budowa solidnej i rozpoznawalnej marki. Czy na gadaniu się skończy? Musimy mieć świadomość że każdy z nas który tu mieszka może mieć realny wpływ na to co się tutaj dzieje. Wystarczy zacząć od czegoś tak prostego jak telefon na policję gdy widzimy wandali niszczących elewację budynków lub wyrywających kosz na śmieci rzucając go w zaparkowane pojazdy. A może wizyta w magistracie lub starostwie z informacją na temat potrzebnych zmian w naszym otoczeniu. Wreszcie gdy dysponujemy wiedzą, chęcią i wytrwałością w dążeniu do celu kandydujmy i zabiegajmy o poparcie wyborców którzy będą skłonni zagłosować na świerzy umysł pełen pomysłów a nie rutyny i szarości. 

P.S. proszę o własne spostrzeżenia w komentarzach poniżej lub o dołączenie się do dyskuzji na temat promocji miasta i powiatu na forum http://chrzanowski24.pl/index.php?option=com_kunena&Itemid=61&func=view&catid=5&id=3432#3471