Powodów, dla których bank nie zgodzi się na finansowanie twojego nowego auta, domu lub mieszkania jest naprawdę wiele. Wśród nich są także te, o których mówi się niechętnie, a w tym m.in. wykształcenie, wielkość gospodarstwa i stan cywilny. Wiedziałeś o tym?

Nie tylko dochód zadecyduje o tym, czy dostaniesz kredyt

Zanim bank zaproponuje ci podpisanie umowy kredytowej, upewni się, że jesteś w komfortowej sytuacji finansowej i na wypadek np. tymczasowej utraty pracy lub choroby, będziesz w stanie spłacać kolejne raty. Co ważne, nie tylko dochody zadecydują o tym, czy środki na zakup auta, domu lub mieszkania zostaną ci ostatecznie przyznane.

5 nieoczywistych przeszkód w drodze do kredytu

  • Poziom wykształcenia nie jest bez znaczenia

Tak, poziom wykształcenia to numer jeden wśród nieoczywistych czynników, które wpływają na to, jaką decyzję podejmie bank. Im niższe, tym niższa twoja zdolność kredytowa i odwrotnie. Na lepsze warunki finansowania mogą liczyć zatem absolwenci szkół wyższych. Sam stopień naukowy nie gra już większej roli.

  • Im większe gospodarstwo domowe, tym gorzej

To, ile osób jest na twoim utrzymaniu nie jest dla banku bez znaczenia i to niezależnie od tego, jak dobrze zarabiasz. Jeśli twoja żona nie pracuje, bo opiekuje się trójką dzieci, bądź pewien, że będziesz musiał postarać się bardziej od młodego, aktywnego zawodowo i bezdzietnego małżeństwa. Banki są w tym wypadku bezkompromisowe.

  • Posiadasz auto? To też jeden z argumentów, aby odmówić ci finansowania

W serwisie Comperia.pl czytamy, że fakt posiadania samochodu to także powód, dla którego twoja zdolność kredytowa jest niższa niż mogłaby być (patrz: Samochód a zdolność kredytowa »). Co prawda auto ma symboliczną wartość w ujęciu całej kalkulacji (góra kilka %), ale warto, abyś o tym po prostu wiedział.

Zasada jest przy tym prosta. Im wyższej klasy auto, tym niższa twoja zdolność kredytowa (klasa auta wyraża potencjalnie wyższe koszty eksploatacji).

  • Źródło dochodów

Nawet jeśli zarabiasz całkiem nieźle, ale podstawą do wypłaty wynagrodzenia jest umowa o dzieło, nie licz, że bank uruchomi kredyt hipoteczny na dom lub mieszkanie. Także umowa zlecenie może być przeszkodą w wypracowaniu satysfakcjonujących warunków umowy.

O działalności gospodarczej chyba nie musimy mówić? Właściciele firm są najmniej pożądaną grupą kliencką w portfelach banków.

  • Banki preferują małżeństwa, rzadziej osoby samotne

Prawdopodobieństwo, że bank zgodzi się na kredytowanie domu lub mieszkania o wartości kilkuset tys. złotych w przypadku osoby samotnej jest raczej niskie – szczególnie, jeśli nie możesz pochwalić się ponadprzeciętnymi dochodami. Banki zdają sobie sprawę, że na wypadek twojej choroby lub utraty ciągłości zawodowej, nikt nie pomoże ci w spłacie.