"Wnuczkowi" oszuści  szukają ofiar w naszym powiecie.

W dniu 24 marca  bieżącego roku 61-letni  mieszkaniec Płazy  powiadomił policję, że nieznany mu mężczyzna podszywając się pod jego syna w trakcie rozmowy telefonicznej usiłował wyłudzić od niego kwotę 37 000 zł. Na szczęście mężczyzna nie dał się oszukać. O telefonie powiadomił rodzinę i policję, która wszczęła już postępowanie w tej sprawie.

Około godziny 15.10 na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za jego syna. Prowadził rozmowę w taki sposób żeby mieszkaniec Płazy miał wrażenie, że faktycznie rozmawia ze swoim synem. Mówił, że potrzebuje 37 000 zł. na kaucję, by wyjść z aresztu ponieważ spowodował wypadek drogowy w którym ucierpiała kobieta i został zatrzymany.  61 latek nie miał jednak takiej kwoty o czym poinformował swojego rozmówcę, ten poprosił o dyskrecję i więcej nie zadzwonił. Mieszkaniec Płazy skontaktował się z rodziną informując o zajściu, powiadomił też policję. Dzięki racjonalnemu podejściu do sytuacji, zawiadamiający nie dał się zaskoczyć i nie poniósł strat finansowych. Policja uczula wszystkie starsze osoby mające telefony stacjonarne, by nie dać się „ naciągnąć” oszustom. W razie otrzymania  telefonu o  podobnej treści, należy skontaktować się z najbliższą jednostką policji, w żadnym razie nie przekazywać pieniędzy „pośrednikom”. W sprawie trwają czynności zmierzające do ustalenia personaliów dzwoniącego.