W okresie świąteczno - sylwestrowym oraz w okresie ferii zimowych zainteresowanie serwisem nart bardzo rośnie. Wzmożony ruch zaobserwowali lokalni przedsiębiorcy świadczący usługi dla narciarzy.

- W poprzednim tygodniu serwisowałem 14 par nart - mówi Paweł Dudek z Aktiv-Sport w Chrzanowie. Informuje, że ceny serwisu, czyli ostrzenia i smarowania zaczynają się od 35 złotych. Koszt serwisu deski snowboardowej od 45 do 55 złotych. - Czas oczekiwania na wykonanie usługi zależy od obłożenia, nie przekracza jednak 1-2 dni.

W tym roku zainteresowanie jest dużo większe gdyż śnieg i przyjazna narciarzom aura utrzymuje się od dłuższego czasu - przyznaje Paweł Dudek.

Paweł Dudek z serwisu Aktiv-Sport w Chrzanowie prowadzi sklep rowerowy, jednak w sezonie zimowym również nie narzeka na brak pracy.


- Serwisem zajmuje się dopiero pierwszy sezon, odbyłem jednak odpowiednie szkolenia, mam też certyfikat - chwali się Wojciech Zając z WojSport.pl mającą siedzibę w Myślachowicach. W sezonie letnim zajmuje się sprzedażą rowerów używanych oraz ich naprawą, w zimie trzeba sobie radzić inaczej - zauważa. Podobno WojSport również nie narzeka na brak klientów. Dostrzegł także rosnący potencjał narciarstwa biegowego i sprowadził kilkanaście par używanych "biegówek". - Nie każdego stać na nowy sprzęt - dodał na koniec. Tutaj za serwis zapłacimy równe 35 złotych niezależnie czy oddamy narty czy snowboard.

Mieszkańcom powiatu chrzanowskiego najbliżej na narty do Paczółtowic za Krzeszowicami oraz Rzyk w pobliżu Andrychowa. Usługi serwisowania nart oferowane są także na miejscu bezpośrednio przy stacjach narciarskich. Długa kolejka oraz wyższa cena przemawiają za tym, by do sezonu być przygotowanym już przed wyjazdem.

Wojciech Zając z WojSport.pl deklaruje, że dojeżdża także po sprzęt do klienta.