W najbliższym czasie mają się ważyć losy odbudowy cmentarza wojennego w Chrzanowie. Burmistrz, Ryszard Kosowski stara się o pieniądze na ten cel u wojewody. W najbliższym tygodniu okaże się, czy będą środki na odbudowę cmentarza. Jakże ważne dla tego prawie 100 - letniego cmentarza.

Mowa o Cmentarzu wojennym nr 445 w Chrzanowie. Pomimo że Ustawa o grobach i cmentarzach wojennych zobowiązuje do ich pielęgnowania, otaczania należytym szacunkiem i powagą, po II Wojnie Światowej chrzanowski cmentarz ulegał stopniowej dewastacji, aż praktycznie uległ całkowitemu zniszczeniu. Dziś już mało kto o nim pamięta.



Cmentarz wojenny z I Wojny Światowej usytuowany jest przy ulicy Borowcowej za murem cmentarza żydowskiego. Dzisiaj na cmentarzu pozostały widoczne zarysy mogił w trzech rzędach, resztki kamiennego ogrodzenia oraz zniszczony pomnik. Nie ma tablicy informacyjnej, nie ma krzyża.

Od lat grupa pasjonatów, w tym Wojciech Wyzina, stara się o odnowienie cmentarza. Parę lat temu wspólnymi siłami uporządkowali teren ze śmieci, krzewów, pogłębili przejścia między grobami. Rozsypane kamienie z pomnika przewieziono do muzeum chrzanowskiego.

Obecnie dużym zagrożeniem dla części mogił poległych jest osuwająca się skarpa. Przez wiele lat z terenu poniżej wybierany był piasek dla celów budowlanych. Ziemia zaczęła się osuwać, zniszczeniu uległo część ogrodzenia.

- Odtworzenie cmentarza w kształcie zbliżonym do pierwotnego wydaje się możliwe i nie wymaga dużych nakładów, wynika z konieczności upamiętnienia pochówku żołnierzy, świadczy o szacunku dla tradycji i historii miasta – mówi Wojciech Wyzina. Odtworzenie pomnika, zwieńczenie go krzyżem, ukształtowanie mogił, oczyszczenie i powtórne ułożenie ich kamiennych obmurowań, umieszczenie tablicy informacyjnej z podstawowymi danymi o obiekcie, ogrodzenie terenu cmentarza, zabezpieczenie skarpy - to niezbędne prace przy renowacji cmentarza według Wojciecha Wyziny. Pasjonat historii zgromadził całą dostępną dokumentację cmentarza, wyciągi z ksiąg parafialnych o pochówkach, listę pochowanych spisanej przez żandarmerię w 1915, karty poległych z Archiwum Państwowego w Krakowie.

Cmentarz został utworzony w 1914 roku, pierwszego pochówku dokonano 10 listopada 1914, a ostatniego 5 kwietnia 1915, ogółem na cmentarzu pochowano 170 żołnierzy armii austriackiej ( Polaków, Rusinów, Czechów, Słowaków, Węgrów, Austriaków, Bośniaków, Chorwatów ) i 1 żołnierza rosyjskiego. Pochowani żołnierze zmarli w chrzanowskich szpitalach na skutek odniesionych ran lub chorób zakaźnych. O powstaniu cmentarza ówczesny tygodnik Nowości Ilustrowane z 22 maja 1915 informował m. in.” urządzenie tego cmentarza daje świadectwo pietyzmu z jakim zabrali się do dzieła inicyatorowie. Na poszczególnych grobach umieszczone są krzyże, zaopatrzone napisami, a w środku cmentarza wybudowano pomnik 4 metry wysokości z napisem: „żołnierzom i obrońcom ojczyzny w wojnie światowej 1914/15”

Tak wyglądał cmentarz wojenny na zachowanych fotografiach.

Dziękuję Panu Wojciechowi Wyzinie za udostępnienie materiałów.